- autor: Pecherz, 2015-10-21 20:22
-
LZS Grochowiska Księże - Notecianka II Pakość - 3:1 (2:0)
Bramki dla naszego zespołu zdobyli: Dawid Łukomski 2, Artur Frydrych. Więcej informacji poniżej.
Po kilku słabszych meczach w których mieliśmy też sporo pecha wreszcie nasz zespół zagrał tak jak tego oczekujemy. Tym bardziej, że graliśmy z trzecią siłą ligi. Ale po kolei. Mecz od samego początku był pod naszą kontrolą. To my prowadziliśmy grę i co rusz nękaliśmy obronę przyjezdnych. Mimo sporej przewagi i wielu ataków nie stwarzaliśmy na początku dobrych okazji. Dopiero w 20 minucie dobra akcja rozegrana pomiędzy Filipem Sławskim, a Dawidem Łukomskim, kończy się wyjściem tego drugiego na czystą pozycję i ładnym strzałem po ziemi tuż przy słupku. Mamy prowadzenie. Od tego momentu nasza przewaga zrobiła się jeszcze większa. Choć goście stworzyli też jedną dobrą okazję po której ich napastnik nie trafił w bramkę. Kolejne akcje naszego zespołu to zmarnowana stuprocentowa okazja Artura Frydrycha, który lobując bramkarza trafił w słupek. Aktywny Marcin Sytek był bliski strzelenia gola jednak w jego strzale zabrakło mocy. Strzały z dystansu Mirosława Michalskiego, Sławskiego były niecelne. W kolejnej akcji po zagraniu Sytka na czystą pozycję wyszedł ponownie Łukomski i ponownie strzałem po ziemi przy słupku zdobywa gola. Do końca pierwszej połowy nic wielkiego się już nie wydarzyło. W drugiej połowie zagraliśmy bardziej defensywnie wyprowadzając szybkie kontry. I taka gra przyniosła by dobry efekt gdyby nie nasza fatalna skuteczność. W tej części gry sytuacji sam na sam nie wykorzystali dwukrotnie Sytek i Frydrych, którym brakowało zimnej krwi w polu karnym. Wreszcie ten drugi strzałem zza pola karnego nie dał szans dobrze spisującemu się golkiperowi gości i zdobył upragnionego gola. W końcówce trochę odważniej zaatakowali przyjezdni i zdobyli gola. Jedna składna akcja to wszystko na co było jednak stać tego dnia zawodników z Pakości. Podsumowując zagraliśmy dość dobry mecz. Szczególnie w pierwszej połowie graliśmy fajnie piłką i długo się przy niej utrzymywaliśmy. No i w końcu nie przeszkadzało nam boisko jak w Wielowsi czy Szczepanowie gdzie mecz nie ma za wiele wspólnego z futbolem. Notecianka zagrała bardzo słabo i aż dziwi bierze, że ten zespół plasuje się tak wysoko w tabeli. Kolejny mecz za dwa tygodnie w zw/z przerwą Święta Zmarłych.