- autor: milosz13, 2011-08-15 14:02
-
Noteć Gębice - LZS Grochowiska Ks. 3:1 (0:0)
W debiucie A klasowym nasi piłkarze przegrali w Gębicach z tamtejszą Notecią 3:1 do przerwy remisując bezbramkowo.
W pierwszych 45 minutach nasi zawodnicy stworzyli sobie 2 stu procentowe sytuacje. Najpierw Patryk Tabaszewski przedarł się prawą strona boiska i z narożnika pola bramkowego minimalnie przestrzelił nad poprzeczką. Kolejną sytuacje zmarnował po dośrodkowaniu Piotra Łuszczyńskiego w pole karne Adrian Pochylski, który znalazł się sam na sam z bramkarzem Noteci jednak nie zdołał sięgnąć piłki i ta wylądowała w rękach bramkarza. Drużyna Noteci w tym czasie oddała kilka nie groźnych strzałów na naszą bramkę, jedynie rzut wolny z około 20 metra minimalnie minął spojenie słupka i poprzeczki. Początek drugiej połowy wyglądał podobnie jak cała pierwsza połowa, spokojnie grająca nasza drużyna przyjmowała zawodników gospodarzy na własnej połowie, czyhając na grę z kontr ataku. Po jednym z takich ataków nasz zespół powinien objąć prowadzenie jednak idealne zagranie Mirosław Michalskiego z głębi pola ponownie marnuje Patryk Tabaszewski źle przyjmując piłkę będąc sam na sam z bramkarzem i ta wychodzi za linię końcową boiska. W 58 minucie na nasze nie szczęście spełnia się piłkarskie porzekadło, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Nie groźne dośrodkowanie z rzutu wolnego na 5 metr przed naszą bramką źle wyłapuje nasz golkiper, po czym do odbitej piłki najszybciej dobiega napastnik gospodarzy i otwiera wynik spotkania, 1:0 dla Noteci. W 61 minucie powinno być, 1:1 ale tym razem Marcin Juszczak nie wykorzystuje dobrego dogrania z rzutu wolnego i przestrzela z 4 metra obok lewego słupka bramki Noteci. W 74 minucie podobna sytuacja tylko z prawej strony bramki gospodarzy i ponownie Juszczak zagrywa bardzo nie skutecznie. Niestety w kolejnych 10 minutach popełniamy kilka błędów w grze defensywnej i tracimy 2 bramki. Na 2:0 zawodnicy Noteci podwyższają po braku asekuracji w szeregach obronnych i błędach w wyprowadzeniu piłki w środku pola. W środku boiska piłkę traci Henryk Wawrzyniak, po czym piłkarze z Gębic zagrywają do napastnika na 20 metr przed naszą bramką, który ogrywa biernie interweniującego Adriana Pochylskiego, strzał napastnika z około 14 metrów paruje na 8 metr Krzysztof Hadada, tutaj niestety przysnęli dobrze grający do tej pory nasi stoperzy i do piłki pierwszy dobiega zawodnik gospodarzy, który pakuje piłkę do pustej bramki. W następnej sytuacji zawodnik Noteci przejmuje piłkę przy bocznej linii boiska około 40 metrów od naszej bramki, po czym mija naszych zawodników jak pachołki i strzela z 16 metrów obok interweniującego Hadady, 3:0!. 80 minuta i powinno być 4:0, strzał z za pola karnego zmierzający w okienko bramki, tylko w sobie wiadomy sposób broni Hadada.(Interwencja stadiony świata). W końcówce spotkania nasi zawodnicy stworzyli sobie dwie dogodne sytuacje, z czego jedna zakończyła się bramką. Najpierw Adrian Przedwojski silnie uderzył z narożnika pola karnego, lecz pewnie broni golkiper gospodarzy. Bramkę zdobyliśmy rzutu karnego po faulu na Łukaszu Ratajczaku, a pewnym egzekutorem był Piotr Łuszczyński.
Podsumowując, mimo tego, że wynik jest nie korzystny to wcale nie byliśmy gorsi od przeciwnika, przy lepszej skuteczności mogliśmy wywieźć korzystny wynik z Gębic.